Witam
i dziękuję wszystkim za miłe słowa pod ostatnim postem :)
Poproszono mnie o wykonanie kartki ślubnej.
Jako, że mam mało czasu na wyhaftowanie czegokolwiek,
to zaproponowałam kartkę scrapbookingową.
Sama nie wierzyłam w to, co mówię,
ale jak się powiedziało a....
W głowie miałam totalną pustkę, zero pomysłu na projekt,
do czasu.... póki nie wyjęłam moich 'przydasi'.
Ku mojemu zaskoczeniu łapki same zaczęły tworzyć kompozycję
i powiem nieskromnie,
że nawet mi się podoba to, co stworzyłam :D
Jak już ostatnio wspomniałam, dopiero raczkuję w tej technice,
więc na pewno kartka doskonała nie wyszła,
ale mam nadzieję, że z każdą następną będę rozwijać swoje umiejętności.
A teraz pora na prezentację ;)
Osoba zamawiająca zadowolona z efektów mojej pracy (ufff...).
Czy obdarowani będą zadowoleni, to się okaże w sobotę.
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze :)
Bardzo ładny debiut ! Na pewno obdarowani będą zadowoleni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Śliczna kartka :) Ja również wczoraj wykonałam bardzo raczkujaca kartkę ślubna wiec mam podobne przeżycia do Twoich ;) Jeśli masz ochotę zajrzeć to zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna kartka! Kompozycja, dodatki - cudo :) Rób ich więcej, bo masz dryg do tego :)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka! Spokojnie możesz iść w kierunku scrapbookingu:) mnie też czeka takie wyzwanie, ale narazie pomysłu nie ma:P
OdpowiedzUsuńPiękne masz te przydasie bo kartka wyszła wspaniała.
OdpowiedzUsuńNo i masz prawo być z siebie dumna, bo wyszło bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna karteczka, bardzo mi się podoba:-)
OdpowiedzUsuń