Witam serdecznie :)
Dzisiaj przychodzę do Was z uroczym, delikatnym haftem
wykonanym na uroczystość Chrztu Świętego.
W sumie to wykonałam go ot tak, bez przeznaczenia dla konkretnej osoby.
Gdy go zobaczyłam, to po prostu musiałam go wyhaftować.
Wiedziałam, że wcześniej czy później go wykorzystam.
Pewnego dnia syn został zaproszony na wesele.
W dzień uroczystości dowiedzieliśmy się, że ślub będzie połączony ze chrzcinami.
To było wielkie zaskoczenie.
Nawet nie wiecie, jak się wtedy cieszyłam, że mam ten hafcik,
bo przecież nie wypada iść do dziecka z pustymi rękami.
Pozostała mi tylko godzina na dopracowanie i oprawienie prezentu.
To był wyścig z czasem.
'Na prędce' wyhaftowałam imię i datę.
W swoich zapasach ramkowych wygrzebałam małą, białą ramkę,
oprawiłam i... jest!
Myślę, że całość nie wyszła tak źle.
Dane:
projekt: Veronique Enginger
wymiary haftu: 61/69 xxx
mulina: DMC, 9 kolorów
materiał: kanwa DMC, beżowa ze złotą nitką 14ct
ramka: biała Home, 15x20 cm z Pepco
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze :)
Piękna pamiątka
OdpowiedzUsuńAgnieszko hafick zachwycający:) Fajnie jest mieć coś na zapas:)
OdpowiedzUsuńPiękna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda :) Czasem warto mieć taki okazjonalny haft w szafie :)
OdpowiedzUsuńniecodzienny wzorek, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńŚliczna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńNo to rzeczywiście miałaś niezły wyścig z czasem :) Ślicznie wyszło :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńTeż kilka lat temu wyszywałam ten wzór na chrzest właśnie :)
No to faktycznie zaskoczyli Was tymi chrzcinami! Piękna pamiątka ;)
OdpowiedzUsuń