Witajcie :)
Wszechobecny koronawirus przez przypadek sparaliżował moją pracę.
Spokojnie, u mnie w domu na szczęście wszyscy zdrowi :)
Pożyczyłam swoją maszynkę znajomej, która trafiła do kwarantanny
i tym sposobem jestem scrapowo bezrobotna,
a co za tym idzie nie wykonałam wszystkich prac na wyzwania blogowe :/
Prezentowana dzisiaj praca też miała mieć inne zastosowanie,
lecz z uwagi na powyższe plany musiały zostać zmienione,
ale do rzeczy...
Jak już wspominałam w poprzednim poście w wyzwaniu u Ani
rzuciłam drugi raz kostkami (4 i 3) i tabelka wskazała mi cekin.
Chociaż jestem w posiadaniu cekinów (jak na rękodzielniczą zakupoholiczkę przystało),