Dzień dobry :)
Dzisiaj przychodzę do Was z pierwszą karteczką wykonaną na akcję charytatywną.
W projektowaniu kartek na tą akcję pomagała mi dziewczyna mojego syna - Natalia :)
Jak na pierwszy kontakt z tą techniką tworzenia, to wyszło jej całkiem dobrze :)
Może z czasem załapie bakcyla? ;)
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze :)
nie wyszło całkiem ładnie ale super
OdpowiedzUsuńAkcje charytatywne są super! W szkole mojego syna też są i od 5-6 lat zanoszę kartki na BN i Wielkanoc, zbiórki są na różne cele (WOŚP, hospicja, inne potrzeby, ale nigdy potrzeby szkolne, na to są inne zbiórki np. makulatury czy elektrośmieci). Popieram i trzymam kciuki, żeby Natalia złapała bakcyla!
OdpowiedzUsuńOd czegoś trzeba zacząć. Moim zdaniem debiut Natalii wyszedł rewelacyjnie. Śliczna kartka :)
OdpowiedzUsuńWspaniały debiut :)
OdpowiedzUsuń