Witam serdecznie :)
Dzisiaj Was trochę zanudzę....a może i nie ;) dłuuugaśnym postem :P
Ostatnio sama siebie zadziwiam jakież to mi twórcze pomysły do głowy przychodzą.
Jeden z nich udało mi się zrealizować :)
Głównym tematem dzisiejszego postu jest kartka z babeczką...
kartka-niespodzianka :D
Wyhaftowałam babeczkę i wykonałam kompozycję na kartkę.
Podczas sesji zdjęciowej zaświtał mi pewien pomysł... ale o tym za chwilę ;)
Do tej pory stworzyłam wiele kartek, na różne okazje.
Jedne z nich były z haftami, inne bez - typowo scrapkowe.
I tak zaczęłam się zastanawiać... co robicie z dużą ilością otrzymanych kartek (?),
bo przecież nie sposób jest wszystkie 'eksponować' w swoim domu.
Na początku zdobią nasze kominki, komody czy co tam jeszcze...
a co w chwili, kiedy już nacieszą nasze oczy
czy najzwyczajniej w świecie znudzi nam się taki 'wystrój' mieszkania?
Na pewno część z Was chomikuje je w pudełku czy szufladzie - tak na pamiątkę,
ale czy wszyscy tak robią? Osobiście w to wątpię.
Zapewne niektóre 'lądują' w koszu na śmieci,
i to mi dało do myślenia...
Co zrobić, by podarowana kartka nie wylądowała zapomniana w szufladzie czy w koszu?
By obdarowana osoba dłużej mogła cieszyć się jej widokiem?
Jeśli chodzi o kartki scrapkowe, to nic w tej kwestii mądrego nie wymyśliłam.
Natomiast co do tych z haftem - stwierdziłam, że można im dać podwójne 'życie'.
Nawet jak sama kartka wyląduje kiedyś w koszu,
to nie będzie nam tak bardzo szkoda,
kiedy będziemy mogły wykorzystać użyty w niej haft :)
Inspiracją była dla mnie ostatnio wykonana kartka z motylem tutaj
I takim sposobem moja haftowana babeczka stała się jednocześnie aplikacją na kartkę i magnesem :)
Haft przymocowałam do kartki.
Nie spadnie, trzyma ją magnes ;)
Jednak nadal nie byłam zadowolona, bo po zdjęciu magnetycznej babeczki kartka była pusta...
...ale od czego ma się drukarkę!
W końcu!
Kosztem innych przydasi (nad czym ubolewam)
udało mi się odłożyć trochę kasy na nową ;)
Niestety nie posiadałam w domu papieru fotograficznego
i zmuszona byłam wykonać wydruk na zwykłym papierze xero.
Wyszło, jak wyszło :/
Dodam, że wydruk powstał na podstawie zdjęcia wykonanego haftu.
Nie licząc trochę bladawego wydruku, to efekt końcowy mnie zadowolił :)
Kartka niedługo zostanie wręczona, ale zanim przekażę ją jubilatce,
to koniecznie muszę podmienić ten blady twór mojej drukarki.
Co myślicie o takim rozwiązaniu?
Ciekawa jestem Waszych opinii,
a może macie jakieś inne pomysły? ;)
Na koniec jeszcze raz kartka w pełnej okazałości :)
Dane:
wzór: "Rainbow Cupcake"
projekt: Chinelo (2018)
wielkość haftu: 50/65 xxx
mulina: zamiennik DMC, 18 kolorów
materiały: biała kanwa plastikowa 14ct,
biały filc,taśma magnetyczna
Praca powstała na zabawę "Imieniny miesiąca"
zorganizowaną przez Hanię z bloga Rękodzieło Hanulka :
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze :)
Ja tam wolę się nie zastanawiać co ludzie robią z otrzymanymi ode mnie kartkami, bo nie mam złudzeń :P Ale Twój pomysł na podwójne życie kartki jest REWELACYJNY! Genialne po prostu :)
OdpowiedzUsuńPatrząc z drugiej strony, to masz rację, może lepiej się nie zastanawiać i nie wiedzieć ;) Dziękuję za miłe słowa :)
UsuńWow, super pomysł :)
OdpowiedzUsuńPomysł świetny i bardzo oryginalny :) A sama kartka słodziutka :)
OdpowiedzUsuńOryginalny pomysł :) Babeczka świetna!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! A babeczka bardzo smakowita!
OdpowiedzUsuńJa wszystkie karteczki mam w specjalnym pudełku. Żadna nie trafiła do kosza bo wiem ile pracy kogoś kosztowała. Co do Twojego pomysłu to bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńWzór przesłodki a efekt 3D przez magnes genialny! Nie mówiąc już o dodatkowym zastosowaniu :)
OdpowiedzUsuńNie wyrzucam wlasnorecznie otrzymanych kartek. Moje koleżanki które otrzymują kartki odemnie zastanawiają się czy w antyramy niewkladac. Więc raczej do kosza nie wrzucają . Siostra na napewno w specjalnym pudełko . Twój pomysł na kartkę jest rewelacyjny i nie wiem czy kidys nieodgapie 😉
OdpowiedzUsuńDzięki :) Jeśli w jakikolwiek sposób Cię zainspirowałam to działaj! :)
UsuńKartka bardzo pomysłowa i wygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńJa otrzymane kartki trzymam w pudełku, bo żal by mi było wyrzucić. Zresztą lubię je co jakiś czas znowu obejrzeć:-)
Pozdrawiam serdecznie:-)
Kartka i magnesik sliczne a sam pomysł podwójnego życia świetny.
OdpowiedzUsuńCudowna kartka, a pomysł z magnesem jest fenomenalny.
OdpowiedzUsuńJa nie wyrzucam kartek, wprawdzie mam ich niewiele, ale trzymam wszystkie w pudełku z drobniutkimi pamiątkami (są tam takie drobiazgi jak np. plakietka ze studniówki, indeks ze studiów, opaska na głowę z panieńskiego mojej przyjaciółki, no i kilka kartek).
A jeśli chodzi o to, czy ktoś inny wyrzuca moje kartki, to zastanawiałam się nad tym i wpadłam na pomysł, który postaram się przedstawić pod koniec miesiąca, bo na chwilę obecną mam już 4 wstępne projekty postów, he he, pozdrawiam ☺
Kartka piękna, pomysł pierwsza klasa i wart zapamiętania! pozdrawiam najcieplej:)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka, a pomysł rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka, a pomysł rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńBabeczka słodziutka, do schrupania. A sam pomysł rewelacja!
OdpowiedzUsuńśliczna kartka, babeczka jest cudna, taka kolorowa. A pomysł z magnesem rewelacja. Ja tak zrobiłam sobie kalendarz, z haftem na magnesie - po zakończonym roku kalendarz wyrzucę, a haft zostanie jako magnes :)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka! :) A pomysł na drugie życie - bardzo ciekawy!
OdpowiedzUsuńOsobiście mam specjalne pudło na kartki, listy otrzymane - nigdy nie wyrzucam - tym bardziej własnoręcznie zrobionych, ale zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy są tak sentymentalni jak ja :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł - wybacz ale pewnie zgapię ;)
śliczna karteczka
OdpowiedzUsuńWow, świetny pomysł :) Takie dwa w jednym, zawsze posłuży na dłużej, a sama karteczka bardzo ale to bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Nawet mam w swoich zbiorach karteczkę z magnesikiem od Hanii. Osobiście zbieram otrzymane kartki do 3 pudeł:BN,Wielkanoc i okazjonalne. Ulubione eksponuję w czasie świąt w różnych punktach domu. Często służą mi za inspirację gdy wena niedopisuje.
OdpowiedzUsuń